Translation:B antimatter txt/pl
Hasło UFOpedii
Wynik
DO: Dowódca Bazy, PHALANX, Dowództwo Operacji Atlantyckich
OD: mjr Paul Navarre, JBR: Dział Inżynieryjny, PHALANX, Dowództwo Operacji Atlantyckich
DATA: %02i %s %i
TEMAT: Skład antymaterii
Przegląd
Skład antymaterii to pomieszczenie zaprojektowane do tego, by bezpiecznie przechowywać duże ilości tej substancji. Antymateria przechowywana jest w zaawansowanej technicznie pułapce magnetycznej, której to projekt zapożyczyliśmy od Obcych. Tę znajdującą się na środku pomieszczenia pułapkę nazwaliśmy „wewnętrzną powłoką”. „Zewnętrzna powłoka” to nic innego jak solidnie opancerzone centrum kontroli. Wejścia do pomieszczenia bronią kilkutonowe drzwi, które automatycznie zamkną się w razie jakichkolwiek problemów.
A te mogą być spore. W przypadku gdy antyprotony uciekną z pułapki, wystarczy, że zderzą się ze ściankami pojemnika, aby wywołać gwałtowną reakcję. By zatrzymać szkodliwe promieniowanie gamma, które powstaje podczas takiej reakcji wystarczyłby, cienki ceglany mur. Problem w tym, że bardzo by się przy tym nagrzał. Właściwie wyparowałby. 10 gramów antymaterii - maksymalna pojemność pojemnika - ma moc niemal pięciuset kiloton trotylu. Z tego względu każda baza, w której wybudujemy skład antymaterii, będzie wymagała zarejestrowania w ONZ jako miejsce przechowywania broni nuklearnej. Być może pięćset kiloton to niewiele w porównaniu z najnowszymi głowicami termojądrowymi, ale i tak wystarczy, by niemal całkowicie unicestwić bazę PHALANX.
Ciężko wymyślić cokolwiek, co pomogłoby nam, gdyby doszło do eksplozji. Wzorowaliśmy się trochę na komorze otaczającej bak „Żniwiarza”, ale pomyślany jest on na powstrzymanie eksplozji niemal 20 razy mniejszej ilości antymaterii. Wydaje się, że musimy być po prostu wyjątkowo ostrożni przy obchodzeniu się z tą niebezpieczną substancją.
Sugerowana Doktryna Postępowania
Sądzę, że przekonałem Pana o tym, jak duże ryzyko wiąże się z przechowywaniem antymaterii w bazie. W przypadku ataku Obcych skład antymaterii powinien być broniony z intensywnością większą nawet niż centrum dowodzenia. Utrata centrum to faktycznie spory cios, wyłączający bazę z działań nawet na kilka tygodni. Ale centrum zawsze można odbudować i koszty z tym związane wydają się niczym w porównaniu z całkowitą zagładą bazy, do której doszłoby, gdyby Obcym udało się uszkodzić pułapkę magnetyczną.
Mimo wszystko budowa tego modułu będzie konieczna, jeśli chcemy wygrać tę wojnę. Niestety, koszty budowy i utrzymania składu antymaterii, przez wzgląd na wykorzystanie wielu drogich technologii i materiałów, są horrendalnie wysokie - być może będziemy musieli odłożyć budowę modułu do momentu, w którym nasz budżet będzie w stanie to wytrzymać.
Oczywistym jest chyba, że żadne tańsze i prostsze rozwiązania w ogóle nie wchodzą w grę. Nie możemy po prostu ułożyć zdobycznych, uszkodzonych baków wyjętych wprost z przejętych UFO na chyboczący się stosik. Cała antymateria, którą zdobędziemy do momentu wybudowania składu, będzie musiała zostać - niestety - zniszczona ze względów bezpieczeństwa.
To boli zwłaszcza dlatego, że sami nie jesteśmy w stanie wytwarzać antymaterii w rozsądnych ilościach. Do prowadzenia tej wojny będziemy zaś potrzebować każdego mikrograma, który uda się nam zdobyć.
Dodatki
Brak.