Translation talk:Intro sentence1/pl

From UFO:AI
Revision as of 13:39, 2 October 2010 by Bayo (talk | contribs) (moved Talk:Historia/Wersja ostateczna to Translation talk:Intro sentence1/pl: Normalize translation pages)
(diff) ← Older revision | Latest revision (diff) | Newer revision → (diff)
Jump to navigation Jump to search

Sekwencje

"Wprowadzenie"

[intro_sentence1] Jest rok 2084. Na Ziemi, która nigdy nie była najspokojniejszym miejscem, od pewnego czasu trwa w miarę stabilny pokój. Krwawe początki XXI wieku są już historią, choć nie aż tak odległą, by uległa zapomnieniu. Dla większości ludzi Druga Zimna Wojna jest tylko mrocznym wspomnieniem, traktowanym podobnie jak Wojny Światowe przez tych, którzy urodzili się w końcu XX wieku.

[intro_sentence2] Konflikty stawały się coraz rzadsze wraz ze zbliżającym się końcem wieku. Nowoczesne technologie i powszechna opieka medyczna stały się w końcu dostępne dla krajów trzeciego świata. Nawet pożoga terroru przygasła w obliczu okrucieństw Drugiej Zimnej Wojny, której nieludzkie obrazy pozostają wciąż żywe w pamięci ludzi, od starych Stanów Zjednoczonych aż po zniszczony subkontynent indyjski. Wraz z zagwarantowaniem każdej nacji uczciwej reprezentacji w ONZ, lokalne konflikty zostały przeniesione na szczebel polityki światowej. Standard życia powoli wzrastał, nawet w miejscach, które poprzednio były najbiedniejszymi na Ziemi. Granice państw okrzepły i zostały ustabilizowane przez zreformowaną Organizację Narodów Zjednoczonych, która z powodzeniem prowadzi międzynarodowy arbitraż. Najmniejsze państwa, w opozycji do rosnących w polityczną siłę Unii Europejskiej i Chin, uformowały własne unie międzypaństwowe - jednocześnie okazało się, że nie ma już słabych państw, z którymi można by zaryzykować otwarty konflikt zbrojny. Po raz pierwszy w historii ludzkości został zaprowadzony ład i pokój w ponad trzech czwartych świata.

[intro_sentence3] Dla wielu ludzi na Ziemi oznaczało to, że w końcu nastały spokojne czasy.

[intro_sentence4] Celem pierwszego ataku staje się Bombaj. W dniu 3 marca 2084 roku sześć niewielkich, niezidentyfikowanych obiektów latających, niewykrytych przez większość systemów wczesnego ostrzegania, pojawia się na orbicie, aby w błyskawicznym tempie wylądować w najgęściej zaludnionym miejscu na Ziemi. Nie było żadnych ostrzeżeń, wyjaśnień, komunikatów. W ciągu dwunastu krwawych godzin zostaje zmasakrowanych dwadzieścia tysięcy ludzi wraz z trzema elitarnymi batalionami wojska, zanim zmasowany kontratak jednostek sił zjednoczonych nie powstrzymał ofensywy Obcych. Wówczas, tak szybko jak przybyli, wycofują się oni do swych statków i znikają na orbicie, pozostawiając za sobą zasłane ciałami ulice Bombaju.

[intro_sentence5] Nadzwyczajne spotkanie Rady Bezpieczeństwa ONZ nie przynosi żadnych konkretnych postanowień. Ataki nasilają się, są przeprowadzane większymi siłami i jeszcze brutalniej niż poprzednio - tym razem celami są Bonn, Johannesburg i Bangkok. Niektóre państwa próbują negocjować, wysyłając wiadomości w tysiącach różnych języków do Obcych plądrujących ich tereny. Ich próby pozostają bez odpowiedzi. Po kilku godzinach w żadnym z trzech miast nie pozostaje przy życiu ani jeden człowiek. Ataki kończą się, zanim siły wojskowe mają szansę wykonać kontruderzenie. Obcy nie pozostawiają za sobą niczego poza krwią i betonową pustynią. Wszystkie statki Obcych znikają bez śladu - choć nikt już nie wątpi, że pojawią się ponownie.

[intro_sentence6] Osiemdziesiąt siedem godzin po pierwszym ataku na Bombaj Ziemia wypowiada wojnę. Przez dwa tygodnie armie ludzkości starają się jak mogą najlepiej odeprzeć ataki Obcych. Udaje się osiągnąć kilka jakże cennych zwycięstw.

[intro_sentence7] W sytuacji bez wyboru, ONZ w końcu wykonuje ruch. Z zakurzonych magazynów wydobyty zostaje ekwipunek bojowy, którego niektóre elementy pamiętają jeszcze poprzedni wiek. Pod flagą ONZ do życia przywrócona zostaje długo nieaktywna agencja byłych Stanów Zjednoczonych założona do walki z istotami pozaziemskimi - PHALANX. Jej celem jest likwidacja zagrożenia pozaziemskiego oraz ochrona ludzkiej rasy bez względu na poniesione koszty.

[intro_sentence8] Fundowana przez wszystkie osiem potęg politycznych, rekrutująca swoich żołnierzy z ich elitarnych jednostek - PHALANX to najlepsi z najlepszych. Jest pierwszą i jedyną linią ziemskiej obrony przed najeźdźcami. Nie może zawieść, bo inaczej reszta ludzkości nie będzie miała żadnych szans.

(Tłumaczenia w innych językach na stronie intro.)


Hasło UFOpedii

"Sytuacja polityczna przed Inwazją"

W roku 2084 Ziemia jest w lepszej kondycji niż była przez ostatnie 100 lat. Prawdopodobnie po raz pierwszy to pokój i współpraca między nacjami są normą, a nie wyjątkiem. Obecny stan rzeczy może być jednak wyjaśniony tylko z perspektywy brutalnej historii XXI wieku.

Przez pierwszą dekadę XXI wieku kwestia Środkowego Wschodu była najbardziej zajmującą w oczach całego świata. Napięcie wzrosło, gdy Iran, Syria, Jordan i Afganistan utworzyły Przymierze Środkowo-Wschodnie – ciało polityczne, które zjednoczyło świat islamski. Wkrótce potem na skutek wyborów demokratycznych w Iraku Stany Zjednoczone utraciły nad nim kontrolę, a sam Irak w rok później wstąpił do Przymierza razem z Pakistanem i Libanem. Izrael w obliczu powiększającej się potęgi Unii Europejskiej poddał się jej restrykcyjnym prawom dotyczącym praw człowieka i wojny. Jego militarna obecność w regionie została w wyniku tego w znaczny sposób zmniejszona.

Jednakże na przełomie lat 2009 i 2010 uwaga zwróciła się w stronę roszczeń terytorialnych Chin. Republika Ludowa od lat kąsała swoich sąsiadów, aż w końcu, w grudniu 2010, po dekadach ostrych słów i mrocznych zapowiedzi, Tajwan został podbity po chińskiej inwazji militarnej na pełną skalę. ONZ wystosowała wiele surowych reprymend, ale i tak zostały one zignorowane. Społeczność międzynarodowa wprawdzie długo debatowała nad tą sprawą, jednakże nie przyniosło to żadnego efektu.

Druga Zimna Wojna pomiędzy USA a Chinami rozpoczęła się, gdy Chiny zaanektowały Północną i Południową Koreę w 2012 roku po tym, gdy tajnym agentom udało się uszkodzić cały północno-koreański arsenał nuklearny na czas trwającej 3 dni inwazji. Dobrze wyszkolona i zaopatrzona armia szybko pokonała dywizje koreańskie. Oba kraje były okupowane na długo zanim którykolwiek z nich mógłby otrzymać pomoc. Ruch ten wywołał jeszcze większy gniew ONZ oraz ochłodził relacje dyplomatyczne między Chinami a Rosją na całe lata.

Napięcia na całym świecie pozostały na wysokim poziomie przez cały okres Drugiej Zimnej Wojny, z licznymi rebeliami na zajętych terenach. Ostatecznie jednak ani Chiny ani USA nie zdecydowały się na atak nuklearny.

Wojna, z technicznego punktu widzenia, zakończyła się w 2031 roku, gdy gospodarka USA załamała się pod wpływem rosnących wydatków na wojsko i deficytu przekraczającego dochód narodowy brutto. W międzyczasie, po następującej liberalizacji w okresie Zimnej Wojny, Chiny przejęły stanowisko światowego lidera nie wiedząc nawet co w takiej sytuacji zrobić. Liderzy Państwa Środka prawdopodobnie upili się władzą, byli jej zbyt głodni i zbyt dumni. Używając armii wymuszali stosowanie swoich decyzji, próbując przywrócić czasy brutalnych opresji stalinowskich z XX wieku. Społeczeństwo tego nie zaaprobowało.

Wybuchła wojna domowa, jakiej Ziemia wcześniej nie widziała. Oficerowie często odnosili się do niej jako bastarda Wietnamu i I Wojny Światowej. Miały miejsce bombardowania całych populacji, masowe egzekucje więźniów wojennych, uderzenia nuklearne na kilka miast – łącznie z Szanghajem, Seulem i New Delhi – 7 czerwca 2034 r. siły rządowe zrzuciły łącznie sześć 50-kilotonowych bomb na dobrze bronione pozycje rebeliantów, zabijając także ochranianych przez nich cywilów.

Wojska cierpiały z powodu licznych dezercji, aż w końcu nadeszła chwila, gdy rząd nie miał szans. Zginęło ponad 6 milionów ludzi, zanim - 15 sierpnia 2036 roku - siły lojalistów nie poddały się, po wcześniejszej wyniszczającej i zawziętej walce, podczas gdy siły rebeliantów spychały ich w kierunku Oceanu Indyjskiego. To wydarzenie oficjalnie zakończyło II Zimną Wojnę.


"Sytuacja po wojnie"

Republika Azjatycka

W następnych latach Republika Chińska stopniowo zwalniała podbite tereny, łącznie z zajętymi wieki temu, oferując im wybór pomiędzy niepodległością a miejscem w nowym senacie jako równemu i respektowanemu członkowi nowej Republiki. Ze względu na walkę po stronie rebeliantów, Tajwan jako pierwszy dołączył do nowego rządu pojednując się z częścią kontynentalną po kapitulacji rządu komunistycznego. Kraj ten szybko stał się ważnym członkiem senatu i w znacznym stopniu przyczynił się do wysyłania schwytanych przywódców poprzedniego reżimu przed Trybunał w Hadze na procesy za zbrodnie wojenne. Północna Korea, kolejna nacja rebeliantów, również zdecydowała się na pozostanie w Republice, wyczuwając szansę na większy wzrost ekonomiczny i wolność, niż gdyby miały zostać pod władzą dyktatora. Nie zawiodła się.
Chińskie odrodzenie ekonomiczne zostało okrzyknięte cudem przez współczesnych historyków. Pierwszy przełom w nanotechnologii był następstwem chińskich projektów badawczych, zapewniając temu państwu liczne kontrakty medyczno-przemysłowe z całego świata. Pomimo dawnej wrogości i niezrozumienia, pozostałe narody wschodnio-azjatyckie powoli dołączały do Republiki, co wkrótce spowodowało zmianę jej nazwy na Republikę Azjatycką, aby uhonorować nowych członków. W ostateczności dołączyła nawet Japonia, wzmacniając słabnącą ekonomię i kurczącą się przez wojnę populację. Republika pozostawała wierna swoim zasadom, wciąż pamiętając o wojnie domowej. Przez lata wyrobiła sobie reputację państwa potrafiącego obchodzić się w dobrej wierze ze wszystkimi narodami i zbudowała wystarczające zaufanie i solidarność, aby mogła przemawiać jako jeden głos miliardowej populacji południowo-wschodniej Azji.
Dziś ekonomia Republiki Azjatyckiej wzrosła w znaczącym stopniu, głównie dzięki komercjalizacji nanotechnologii i holografii. Wciąż posiada silną i nowoczesną armię, trenowaną według najwyższych standardów.

Kraje Rewolucyjne

Po upadku Stanów Zjednoczonych i Chin, socjalizm w Południowej Ameryce zwiększał się i malał w okresie powojennym. Śmierć ekonomiczna Stanów przyniosła wezbranie rewolucyjnego ferworu, oddalając wiele narodów od wpływu kapitalizmu. Jednakże, dzięki demokratycznej podbudowie w większości krajów, idea władzy ludowej mogła zostać po raz pierwszy zastosowana bez deprawacji. Ta nowa fala proponowała zjednoczenie kierownictwa demokratycznego z prawdziwymi ideami socjalizmu.
Cały kontynent był świadkiem horroru uderzenia nuklearnego na Szanghaj podczas II Zimnej Wojny, nadawanego przez telewizje na całym świecie do ostatniej sekundy. Nowa fala doświadczyła kolejnego uderzenia, gdy Chiny upadły. Dzięki temu wszyscy zobaczyli doskonały przykład tego, co może się stać, jeśli rewolucja pójdzie drogą dyktatury i totalitaryzmu. Nie minęło dużo czasu, zanim przywódcy odpowiedzieli.
Wiele krajów rządzonych przez dyktatorów natychmiast uruchomiło narzędzia tortur, aby uciąć głowę rebelii zanim na dobre się rozpocznie. Spowodowało to gwałtowny sprzeciw wśród większych państwach demokratycznych, zwłaszcza Kubie, Brazylii i Argentynie. Nagle ostatni królowie Ameryki Południowej pozostali bez żadnych przyjaciół.
Jeden po drugim, pod wpływem ludzi i presji politycznej, zostali zastąpieni przez wybrane Izby. Rewolucja zamiast zwalniać nabrała tempa; popierała zwiększony handel, bliższą integrację i w końcu podążyła za europejską ideą otwartych granic. Nowa sieć autostrad na całym kontynencie wzmocniła ekonomię i pozwoliła na efektywniejsze użytkowanie gruntów uprawnych. Bogactwa naturalne Ameryki Południowej były wykorzystywane jak nigdy wcześniej i w końcu żądano uczciwych cen za każde z nich.
Dziś członkowie organizacji zbliżyli się tak bardzo, że są przedstawiani jako jeden organ: Kraje Rewolucyjne. Wspólny rząd reprezentuje cały kontynent i zarządza ekonomicznym molochem przewyższanym jedynie przez Wielką Unię Europejską. Ich wojska są niewielkie, ale nowocześnie uzbrojone i wytrenowane.


Zjednoczona Ameryka

Gdy ekonomia Stanów Zjednoczonych zaczęła upadać w późnych latach dwudziestych XXI wieku, coraz więcej ludzi przenosiło się do Kanady i Meksyku (sic!). Wartość dolara spadła gwałtownie do niewidzianego wcześniej poziomu, doprowadzając do ruiny miliony ludzi, dopóki kurs nie został poprawiony przez MNF i banki międzynarodowe. Kraj został wówczas poddany brutalnym reformom, wymagającym sprzedania bądź długoterminowego wydzierżawienia ponad połowy arsenału militarnego. Aby poradzić sobie z koniecznością spłaty 16 bilionów dolarów długu, stopa procentowa została zamrożona, a eksport przerzucił się na technologie i dobra luksusowe. Udana restrukturyzacja NASA, połączona ze stworzeniem działającego prototypu statku gwiezdnego sprawiły, że USA zaczęły zarabiać na przestrzeni kosmicznej. Przylądek Canaveral zaczął oferować najtańsze loty w przestrzeń – najpierw prototypem, potem w pełni funkcjonalnym pojazdem kosmicznym. Pozwoliło to krajowi w znacznym stopniu zażegnać najczarniejsze scenariusze.
Kooperacja między państwami północnoamerykańskimi zaczęła się od finansowej pomocy od Kanady i Meksyku, które zauważyły gwałtowny spadek eksportu swoich towarów do USA i chciały wspomóc odbudowę swojego najważniejszego partnera handlowego. Rosnąca liczba emigrantów również spowodowała zaciśnięcie więzi. Wówczas dokonał się najbardziej nieoczekiwany zwrot w polityce, gdy Meksykanie wybrali na swojego prezydenta emigranta ze Stanów – Estebana Villa-Lobos Garcię.
Wybory były kwestionowane, ale po dwóch przeliczeniach głosów wynik nadal był taki sam i nowy prezydent został zaprzysiężony w lipcu 2042 roku. Ostatecznie trafna polityka i osobista charyzma zebrała wokół niego większość krajów. Wówczas Garcia zaproponował Plan Jutra.
Zgodnie z nim Meksyk, Kanada i USA miałyby się zjednoczyć jako jedno państwo, aby przywrócić potęgę Ameryki Północnej. W serii głosowań większa część populacji ze wszystkich krajów wsparła ten pomysł: 52% w USA, 64% w Kanadzie i 71% w Meksyku. Połączenie zakończyło się w 2050 stworzeniem Zjednoczonej Ameryki z połączonych sił Nowego Świata. Szybko rozwijający się przemysł kosmiczny rozprzestrzenił się po całym obszarze nowego kraju i pomimo kilku przeszkód po drodze, Północna Ameryka parła ku odnowieniu.
Do chwili obecnej dług zmniejszył się z 16 do 2 bilionów, a standard życia niemal całkowicie powrócił do poziomu sprzed upadku. Zjednoczona Ameryka ma najbardziej zaawansowany przemysł kosmiczny na całym globie, a NASA wykonuje niemal 70% komercyjnych lotów w przestrzeń. Eksportuje się ogromne ilości dóbr do pozostałych krajów i przewiduje się, że będzie ponownie wypłacalna w przeciągu 3 lat. Militarnie ZA jest najsłabsza spośród wszystkich koalicji. Ma tylko niewielką armię ochotników i niewielki budżet obronny – zgodnie z żądaniem MNF. Jednakże ich siły są doskonale wyszkolone i mogą dotrzeć do każdego miejsca na terenie kraju w przeciągu dwóch godzin.


Wielka Unia Europejska

Wraz z upływem czasu Unia Europejska rozszerzała coraz bardziej swoje granice. Najpierw skierowała się ku Środkowemu Wschodowi, przyjmując Izrael jako państwo towarzyszące w 2011 roku, a potem – w 2017 roku – podnosząc do rangi pełnoprawnego członka zarówno Izrael, jak i Turcję. Także wiele wysp na Atlantyku przyjęło rezolucję, powiększając tym samym UE w największym stopniu przez cały XXI wiek.
Po kontrowersyjnym przyjęciu Izraela jako członka stowarzyszonego, UE wprowadziła bardziej restrykcyjne prawa dotyczące człowieka, wolności religii i oddzielenia państwa od kościoła. Była również pierwszą zachodnią siłą uznającą Przymierze Środkowo-Wschodnie i pomimo protestów USA nawiązała z nim bliską współpracę w nadziei na zmniejszenie starć kulturowych i ciągłego zagrożenia terrorystycznego. W zasadzie im się to udało.
W 2028 roku Grenlandia – po zwiększeniu jej potęgi dzięki imigrantom z USA – formalnie zadeklarowała swoją niezależność od Danii. Nie było żadnej bitwy, a rząd duński niechętnie na to przystał – głównie ze względu na naciski polityczne pozostałych krajów europejskich. W następnych miesiącach Grenlandia poważnie rozważała możliwość dołączenia do Stanów jako protektoratu, ale rozmyśliła się, gdy UE zaoferowała jej pełne członkostwo. To, wraz z odstępstwem od protektoratu USA przez wiele wysp Atlantyckich, skłoniło UE do zmiany nazwy na Wielką Unię Europejską.
W zawierusze II Zimnej Wojny, WUE zawsze była w czołówce rozwoju politycznego. Była jedyną zachodnią siłą wspierającą wniosek Przymierza Środkowo-Wschodniego o nieudzielenie wotum zaufania starym Narodom Zjednoczonym ze względu na ich całkowitą porażkę podczas ekspansji Chin i w ostateczności wojny domowej. Unia wspierała również wysiłki Przymierza do stworzenia nowego ONZ, zapewniającego sprawiedliwą reprezentację wszystkim narodom świata i z możliwościami militarnymi do sprostania zasadom, z jakimi początkowo zostało stworzone.
Dziś Wielka Unia Europejska jest największą siłą ekonomiczną i polityczną na świecie. Jednakże rozbudowana biurokracja i duża liczba członków powodują jej powolne reakcje pod każdym względem. Armia jest duża i potężna, ale słabo zintegrowana z każdą z nich postępującą wg zasad panujących w danym kraju. Współpraca wojskowa jest trudna do osiągnięcia i wymaga ogromnej pracy biurokratycznej. Wprawdzie z niej pochodzi większość żołnierzy ONZ, ale służą oni jedynie jako siły pokojowe. Przedmiot utraty zdolności bojowych przez armię od wielu lat jest obiektem gorącej debaty w Brukseli, ale nie wydaje się, aby jakakolwiek decyzja miała być podjęta w najbliższym czasie.


Przymierze Środkowo-Wschodnie

Powstanie Przymierza Środkowo-Wschodniego zaskoczyło wszystkich – również ludzi w to zaangażowanych. Jego przeznaczeniem miało być jedynie osłabienie wpływu zachodu na Środkowy-Wschód. Pierwotni członkowie – Iran, Syria, Jordan i Afganistan – nie zakładały jego istnienia dłużej niż dekadę, a po tym czasie miało się ono rozpaść pod wpływem różnic wewnętrznych.
II Zimna Wojna wszystko zmieniła. Chińska Republika Ludowa nie była już sojusznikiem przeciwko zachodowi, a raczej powiększającym się zagrożeniem z niepohamowanym apetytem kierującym swój wzrok na Nepal, Indie, a nawet na suwerenne stany przy zachodniej granicy chińskiej. Pakistan, Tadżykistan i Kirgistan dołączyły do Przymierza, aby móc bronić się przed inwazją. Subkontynent Arabski dołączył do niego w niecały rok później, szukając możliwości na ekspansję polityczną na zachód. Nie zdając sobie z tego sprawy, państwa te uformowały blok pokrywający niemal cały Środkowy Wschód. Jego pozycja była po prostu zbyt dobra, żeby pozwolić mu upaść.
Powiększone Przymierze, uznane przez Unię Europejską, wkroczyło na scenę międzynarodową z nożem w rękach. Posiadało ono większość pozostałych zasobów ropy i zamierzało to wykorzystać.
Siła ekonomiczna Przymierza rosła, gdy zewnętrzne zasoby ropy się kurczyły. Fabryki firm farmaceutycznych przeniosły się na Środkowy-Wschód – jedyne miejsce na Ziemi, gdzie ropa była tania i było jej pod dostatkiem. To, wraz z wieloma innymi zastosowaniami surowej ropy, pozwoliło Bliskiemu Wschodowi na przetrwanie Rosyjskiej „rewolucji nuklearnej” i późniejszej światowej migracji w kierunku zbrojeń atomowych. Przymierze kontynuowało ekspansję na Egipt, Uzbekistan, Turkmenistan i zaczęło kwestionować tereny Afryki wokół Morza Czerwonego. Cały ten region został szybko spacyfikowany, gdy Przymierze skierowało tam swoje wojska, aby wspomóc nowych członków z tego kontynentu.
Dziś, dzięki rozprzestrzenieniu się dobrobytu, Środkowy-Wschód zrezygnował z dogmatów na rzecz świeckich praw i równości płci. Wciąż jest rządzony przez jednostki – sułtanów, emirów, malików, prezydentów i generałów – ale reszta Przymierza wciąż patrzy im na ręce, żeby nie przekroczyli linii. Różnice zdań w polityce są tolerowane, głównie ze względu na nacisk ze strony UE i innych narodów, ale nawet w 2084 roku tylko kilku członków miało ustrój demokratyczny.
Przymierze jest militarnie duże, szybkie i znaczące. Jest to jedna z najbardziej elitarnych i najlepiej wyposażonych sił na planecie i używa bardziej liberalnych zasad walki niż Zjednoczona Ameryka czy Republika Azjatycka. Ich klauzula „dozwolonych strat wśród cywilów” była źródłem krytyki na całym świecie, ale Przymierze uparcie stosowało ją przez cztery dekady.

Nowa Afryka

Narodzona w przemocy i konfliktach, Nowa Afryka odnalazła swoje zjednoczenie w separacji. Marniała przez 3 dekady wojen domowych, czystek etnicznych, ogromnego okrucieństwa. Trwało to dopóki kilka narodów z centralnej Afryki nie rozpoczęło szeroko zakrojonego programu mającego na celu złamanie dominacji karteli diamentowych oraz przejecie ich zysków w celu wprowadzenia długoterminowych planów restrukturyzacji.
Wynikła z tego wojskowa i ekonomiczna rzeź. ONZ próbowała różnych środków zatrzymania konfliktu, ale nie mając potęgi militarnej niewiele zdziałała. Do związku krajów dołączyło wkrótce wiele innych, mając dość już wpływów zachodnich konglomeratów. Po kilku latach udało im się w końcu osiągnąć sukces. Dzięki temu Liga weszła w posiadanie największych i najbardziej zaawansowanych technicznie kopalni złota i diamentów, stając się największym pojedynczym dostawcą naturalnych diamentów na świecie. Dało również przedsmak tego, co mogą osiągnąć razem. W ten sposób powstał rdzeń Nowej Afryki.
Wszystkie narody zaangażowane w antykartelową wojnę, za wyjątkiem obszarów lojalnych Wspólnocie Oceanii i Przymierzu Środkowo-Wschodniemu, rozpoczęły bliższą współpracę, wzorując się na Ameryce Południowej w budowaniu sieci dróg, wspierając tym samym handel i komunikację. Pozwoliło również na lepszą dystrybucję pożywienia. Przez następnych 30 lat Nowa Afryka całkowicie zlikwidowała klęskę głodu na swoim obszarze, co pozwoliło na zmniejszenie napięć etnicznych, dążenie do niepodległości na obszarze swojego terytorium, a także pozwoliło na zmniejszenie kosztów publicznej pomocy medycznej. Otworzyło również nowe rynki eksportu drewna tropikalnego i egzotycznych owoców. Współpraca przyniosła porozumienie cenowe na całym kontynencie i po raz pierwszy, wzorem Krajów Rewolucyjnych, Nowa Afryka zmusiła resztę świata do uczciwego płacenia za swoje dobra i usługi.
W chwili obecnej Nowa Afryka wciąż jest najsłabsza ekonomicznie spośród wszystkich sił na świecie, ale szybko nadrabia zaległości. Posiada dużą, zmotywowaną armię, ale nie jest ona dobrze wyposażona. Ekwipunek stanowią głównie antyki z USA i Rosji – niektóre mające po kilkadziesiąt lat. Mają również trudności z dotarciem do określonych lokalizacji ze względu na częste awarie sprzętu i trudną geografię terenu. Przez większość czasu jedyne co mogą zrobić, to raportować zauważane UFO.


Rosja

Odbudowa po czasach sowieckich i ich niszczącym wpływie na ekonomię zajęło Rosji całe dekady. Jątrzyła się jak otwarta rana przez pierwszą połowę XXI wieku: próbowała zdusić nieustającą rebelię w Czeczenii, usiłowała się zreformować po 70 latach dominacji komunizmu i odzyskać utraconą pozycję światowego lidera.
Sprawy przyjęły korzystniejszy obrót, gdy premier Jewgienij Karamazow, ogłosił niepodległość Czeczenii w 2047 roku. Podczas gdy nowo utworzona Republika Czeczenii utonęła w walkach o władzę, Rosja zaczęła naprawiać swoje wewnętrzne problemy, zostawiając Czeczenię samej sobie i ONZ, które rozpoczęło próby zatrzymania rozlewu krwi. Niestety przez długi okres niewiele się zmieniło, co skłoniło to państwo do powrotu do rosyjskiej strefy wpływów – tym razem jednak jako w pełni rozpoznawalny, niepodległy głos.
Ekonomiczne odrodzenie Rosji, zwłaszcza ze zmniejszającymi się dostawami ropy ze Środkowego-Wschodu, rozpoczęło się, gdy zaczęto wydobywać ten surowiec na Syberii dzięki nowym technologiom i wyposażeniu, mogącym sprostać surowym warunkom klimatycznym, a następnie budowie reaktorów jądrowych. Rosja dużo zainwestowała w zmniejszenie elektrowni atomowych, poprawienie ich niezawodności i wytrzymałości. Spowodowało to zmianę surowca zasilającego elektrownie ze wzbogaconego uranu na tor, a także umożliwiło powstanie nowych, zaawansowanych projektów opartych na „wzmacniaczu energii” - reaktorze fuzyjnym, którego prototyp został wybudowany w latach 2004 - 2011 niedaleko Rzymu. Dwa spośród nich zużytkowały nawet pluton odzyskany z rozbrojonych głowic atomowych i z odpadów pochodzących ze starych elektrowni.
Wraz z wynalezieniem procesu pozwalającego na przekonwertowanie 90% odpadów radioaktywnych ze wzmacniacza energii na niepromieniotwórcze substancje w przeciągu tygodnia, a nie - jak do tej pory - w przeciągu wieków, rewolucja nuklearna w Rosji stała się faktem. Rosja zakończyła ubiegłowieczny kryzys energetyczny jednym ruchem, fuzja nuklearna stała się bezpieczna, względnie czysta, a światowe zapasy toru wystarczyłyby na 3000 lat.
W obecnych czasach wiele z byłych republik sowieckich, podążając za światowym trendem, przyłączyło się ponownie do Rosji chcąc skorzystać z nowych technologii atomowych, będących głównym dobrem eksportowym tego państwa. Rewolucja nuklearna trwa do dziś wraz z rozwojem i komercjalizacją energii fuzyjnej. Pomimo że ekonomia wciąż nie jest w najlepszym stanie, Rosja jest w dużo lepszej kondycji niż przez ostatnie wieki. Wojska nie posiadają wprawdzie nowoczesnego wyposażenia, ale są świetnie wyszkolone, zdyscyplinowane, profesjonalne i liczne.


Wspólnota Oceanii

Wspólnota Narodów, organizacja polityczna powstała z większości terytoriów starego Imperium Brytyjskiego, straciła dużo wpływów w trakcie II Zimnej Wojny. Najpierw odciął się Pakistan, wstępując do Przymierza Środkowo-Wschodniego. Następnie, po upadku USA, Anglia i Kanada bardziej zajmowały się swoimi terytoriami pozwalając tym samym swoim satelitom na odpłynięcie w niebyt. Do 2030 byli członkami jedynie z nazwy.
Rosnąca siła Chin w czasie wojny spowodowała ogromne wydatki na wojsko w Indiach i Australii, z czym ekonomia tych państw ledwo sobie radziła. W 2035 roku Indie stały się kolejnym polem bitwy chińskiej wojny domowej. Zaprawieni w bojach żołnierze szybko poradzili sobie z obroną hindusów w kilku krótkich, ale krwawych starciach, zajmując większość terytorium kraju i zmuszając rebeliantów do ucieczki.
Australia wraz z kilkoma członkami Wspólnoty Południowo-Afrykańskiej przeprowadziła interwencję na pełną skalę. Po tygodniach brutalnych walk, dywizja australijska łącząc się z siłami chińskich rebeliantów i resztkami oddziałów armii indyjskiej niemal zmiotła z powierzchni ziemi siły rządowe, doprowadzając do poddania w 2036 roku.
Koszty jednak były wysokie. Podbite tereny Indii były pustkowiem, kraj nie miał żadnego rządu po zrzuceniu bomby atomowej na New Delhi, a klęska głodu zaczęła dotykać mieszkańców. Państwo zaczęło cedować bezwartościowe tereny innym nacjom i udzieliła niepodległości wielu regionom w obrębie swoich terytoriów. Pozostałe państwa Wspólnoty podjęły się zadania odbudowy Indii, chociaż wiele porzuciło ten projekt na rzecz innych supermocarstw.
Rekonstrukcja Indii ostatecznie zjednoczyła Wspólnotę w jedną wielką nację, czerpiącą korzyści z położenia geograficznego na Oceanie Indyjskim i Południowym Pacyfiku przez nakładanie opłat na statki przepływające przez ich wody. Transport wodny w obrębie Wspólnoty był wolny od opłat i szybko urósł do pozycji dominującej na rywalizującym rynku. Później, po przełamaniu siły karteli diamentów w Afryce, Wspólnota przejęła tam wiele kopalni nieposiadających właściciela i rozpoczęła wykorzystywanie w pełni ich potencjału.
Dziś Wspólnota Narodów jest lepiej znana jako Wspólnota Oceanii, bądź Oceania. Od momentu założenia przyjęła do swojego grona wiele krajów spoza Wspólnoty, takich jak Madagaskar, Zimbabwe i Indonezja, rozszerzając swoją władzę na wodach Oceanii. Pomimo że nie jest w stanie konkurować ekonomicznie z bogatszymi nacjami, odnalazła ona swoją niszę i jest względnie zadowolona ze swojej pozycji.
Wojska Oceanii składają się głównie z potężnej floty. Jej armia lądowa jest minimalna w porównaniu z innymi mocarstwami (za wyjątkiem Zjednoczonej Ameryki) i służy jedynie jako siły defensywne ze średnim wyposażeniem i wyszkoleniem. Pomimo tego jest ona w stanie całkiem szybko odpowiadać na sytuacje awaryjne.


techtree entry

tech news_initial_political_situation
{
	type news
	name "_Political situation before the invasion"
	description "_news_initial_political_situation_txt"
	up_chapter news

	requires_AND { initialaaa }
	time 0
}

"PHALANX i sytuacja po ataku na Bombaj"

„Projekt PHALANX” został pierwotnie rozpoczęty w Departamencie Obrony Stanów Zjednoczonych w 1955 roku w wyniku rosnącego zaniepokojenia pojawiającymi się na całym świecie UFO. Potencjalna możliwość ataku kosmitów na Ziemię źle wpływała na polityków, którzy już wtedy byli mocno zaniepokojeni rosnącą potęgą atomową Związku Radzieckiego. Istnienie wrogiej pozaziemskiej cywilizacji wydawało się całkiem możliwe, nawet bardziej niż szansa na zalezienie Ziemi w całym Wszechświecie. Ale czy Ameryka mogła sobie pozwolić na zaniedbanie takiego ryzyka?

Wnioskodawcy projektu spędzili 2 lata na budowaniu wsparcia pośród najwyższych władz. Ostatecznie, w 1957 roku, PHALANX uzyskał pierwsze fundusze. Lwia część budżetu została przeznaczona na zbudowanie zaawansowanego podziemnego kompleksu na pustyni w Newadzie, na terenie Bazy Lotnictwa Nellis. Kompleks, nazwany „Centrum Dowodzenia Operacji Atlantyckich PHALANX”, został wyposażony w najnowocześniejszy sprzęt, zatrudniono też ludzi, którzy mieli najlepsze pojęcie o tym, jak zwalczać wtargnięcia Obcych na tereny USA.

Projekt odnosił sukcesy w okresie kształtowania, rozwijając podwaliny nowych technologii i produkując prototypy rzeczy niespotykanych wcześniej na świecie. Wszystko to za ułamek ceny, której zażądałyby cywilne firmy. Ze względu na swoją naturę, PHALANX był obiektem corocznych walk przy ustalaniu budżetu, ale sukcesy jego Działu Badań i Rozwoju zawsze dostarczały nawet najbardziej zatwardziałym przeciwnikom powodów do kontynuowania projektu.

Jednakże świat poszedł naprzód, podczas gdy PHALANX przygotowywał się na coś, co nigdy nie nastąpiło. Wojna w Wietnamie wymagała kolosalnego wzrostu wydatków na wojsko, z czego praktycznie nic nie zostało przeznaczone na PHALANX czy inne, podobne projekty, którym obcięto budżet. Pomimo wielu próśb o dofinansowanie, Połączone Sztaby odrzuciły je jako nierealne i pozwoliły na kontynuowanie działalności jedynie ze względu na prowadzone prace badawczo-rozwojowe. Większość z pozostałych środków była przeznaczana na serwisowanie starego sprzętu i prowadzenie resztek laboratoriów.

PHALANX nigdy nie odzyskał swojej pozycji po wojnie. Budżet nie wrócił do poziomu z lat 50-tych – czasy świetności minęły. Wprawdzie organizacja dostarczyła kilka nowych technologii na potrzeby Wojny w Zatoce i doświadczyła krótkiego, niewielkiego wzrostu funduszy w pierwszych latach XXI wieku ze względu na gwałtownie rosnące wydatki na zbrojenia w USA, ale po kilku zrywach projekt ponownie popadł w zapomnienie.

Druga Zimna Wojna całkowicie projekt wyniszczyła. Jego dowódcy próbowali ciągnąć działalność bez funduszy na utrzymanie samolotów w powietrzu, ale nawet wynalezienie sztucznej nici pajęczej nie uratowało go przed upadkiem po ekonomicznym krachu w USA. Popadający w ruinę kraj stopniowo zamykał niepotrzebne programy militarne, aż w końcu w 2027 roku, na 5 miesięcy przed 70 rocznicą działalności, dotknęło to także PHALANX. Zwolniono pracowników, zamknięto bazę, unikalny sprzęt zakonserwowano i zmagazynowano. Projekt szybko popadł w zapomnienie.

Do chwili, gdy został ponownie odkryty 9 marca 2084 roku przez starszego człowieka, który przypomniał sobie o jakichś zapiskach o nim, zawartych gdzieś w aktach w jego starym, od dawna opuszczonym biurze.

Horror wydarzeń w Bombaju wywołał szok na całym świecie. Istnienie inteligentnych Obcych we Wszechświecie nie było więcej kwestią wiary. Nie tylko istnieli – nawiązali kontakt w sposób najgorszy z możliwych. Masakra była zbyt duża i widoczna, aby rządy mogły ją utrzymać w tajemnicy. Nagrania spalonego, zatopionego we krwi miasta obiegły całą Ziemię. Obcy nie zostawili żadnych innych śladów wizyty. Pilnie zebrali ciała swoich zabitych i każdy upuszczony sprzętu przed odlotem.

Panika rozprzestrzeniła się na całym świecie po przedstawieniu widoku zniszczonego miasta. Sprawy pogorszyły się, gdy światowa opinia publiczna dowiedziała się o rzezi w Bonn, Johannesburgu i Bangkoku. Cały świat już wiedział o „odwiedzinach” i zdał sobie sprawę, że jest atakowany.

Zaczęto szaleńczo szukać rozwiązania. ONZ obradowało nieprzerwanie przez ponad tydzień. Żadne nakreślone plany nie miały sensu. Ludzkość była całkowicie bezbronna wobec inwazji – zarówno militarnie, jak i psychologicznie. Nikt nie przygotowywał się na taką ewentualność. Był to scenariusz jednego z dni zagłady, na którym osiadł kurz w jakimś zapomnianym biurze operacji strategicznych – nieprzeczytany bądź zlekceważony. Tym razem jednak świat domagał się odpowiedzi, których nikt nie był w stanie udzielić i działań, których nikt nie był w stanie podjąć.

ONZ zgodziła się jedynie na kilka zdawkowych gestów; Rada Bezpieczeństwa ewakuowała obie Międzynarodowe Stacje Kosmiczne, jak również stałą kolonię na księżycu. Wszystkie misje na Marsa zostały zawieszone. We wszystkich istotnych sprawach w ONZ trwał impas. Niektóre narody chciały wybudować ogromną obronę orbitalną, podczas gdy inne chciały używać do zestrzeliwania UFO pocisków z głowicami nuklearnymi. Niektóre miały jeszcze bardziej niecodzienne pomysły. Sytuacja pogarszała się z dnia na dzień, dopóki starzejący się dyplomata nie przypomniał sobie o projekcie PHALANX.

Posiadając pełny dostęp do starych akt USA, ONZ było wstrząśnięte odnalezionymi planami, projektami, wyposażeniem, instrukcjami treningów – w pełni określonymi i szczegółowymi planami postępowania na wypadek inwazji. Natychmiast postanowili ożywić PHALANX i wyposażyć go, aby mógł bronić Ziemi przed zagrożeniem ze strony Obcych. Jednakże wszyscy, którzy kiedyś byli związani z tym projektem albo już nie żyli, albo byli w bardzo podeszłym wieku. Potrzebowano nowych ludzi.

Po jednomyślnym głosowaniu zdecydowano, aby projekt pozostał tak tajny, jak to tylko możliwe – miał być znany jedynie najwyższym władzom cywilnym i dowódcom wojskowym na świecie. Społeczeństwu przedstawiono wygodne kłamstwa, podczas gdy ludzie zebrani z całego świata próbowali odrodzić PHALANX i pchnąć do walki. Stare wyposażenie zostało namierzone i odzyskane z magazynów, rozsypujące się instrukcje odnowione, a zapasy broni uzupełnione. Z tajnym wsparciem wszystkich ośmiu supermocarstw, projekt posiadał fundusze, wsparcie i ludzi potrzebnych do prowadzenia wojny.

Brakowało tylko przywódcy.